sobota, 29 października 2016

Dzielą nas ekrany

Już wiem, że telewizja oddala a nie zbliża, selekcjonuje a nie wskazuje obiektywne obrazy, otumania a nie rozjaśnia. Wiem to od dawna. Już wiem, że postawione płyty przy torach utworzyły depresyjne korytarze, tak aby nasz wzrok nie miał czego wypatrywać za oknami pociągu. Wielu podróżnym nie pozostaje zatem nic innego jak poszukiwanie urozmaicenia w przenośnym przyrządzie do wirtualnej komunikacji ze światem. Ktoś przez szybkę zbija kulki, ktoś szuka używanego samochodu, ktoś czyta doniesienia o zbrodni sprzed wielu lat.

Ekrany odrywają nas od rzeczywistości, od tych miejsc na które mamy realny wpływ, na ich polepszenie, zmianę. Jedne błyszczą, mamią zmiennością obrazów inne monotonicznie zasłaniają świat udając, że to po to aby nam było lepiej, bezpieczniej, ciszej. Całość wzmacnia gruba warstwa kitu wciśnięta przez nieznaną masę.

Witam na twoim ekranie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz